piątek, 31 grudnia 2010

CO MI PRZYNIOSL ROK 2010 ...PODSUMOWANIE




Rok 2010 byl dla mnie bardzo pracowitym rokiem. Mysle, ze podobnie i dla Was moi drodzy czytelnicy, znajomi i przyjaciele. Nie wiem dlaczego przez wszytkie te lata jak prowadze blog nie przyszlo mi na mysl zrobic takiego podsumowania. Coz moja strata nie da sie cofnac czasu.

Co przynioslo mi 365 dni Starego Roku?

1.Wspaniale znajomosci. Cudownych ludzi z roznych krajow, ktorych zeslal mi los. Dzielimy wspolne pasje do Fotografii, historii, polityki...pasje do zycia. Ludzi z ktorymi wymieniamy sie spojrzeniem na swiat. Niektorych chce tu przeprosic, ze z braku czasu ich czasem zaniedbywalam, ze nie odpisywalam na maile.

2. Zdalam egzamin panstwowy zorganizowany przez Ministerstwo Turystyki i Kultury z angielskiego i pozwolilo mi to na dodanie do mojej licencji prof. Przewodnika wycieczek dodatkowego jezyka. Jest to dla mnie bardzo istotna zmiana.

3. przetlumaczylam, dokonalam korekty merytorycznej i nagralam na zamowienie( moja narracja) 2 kolejne DVD z cyklu prezentacji najciekawszych miejsc w Turcji. " Efes oraz Miasteczko Selczuk z Domem Matki Boskiej", " Kosciol na Chorze " oraz przetlumaczylam na zamowienie ksiazke pt. " Matka Boska"..ktora wyjdzie w tym roku w wersji polskiej.

Wszystkie tlumaczenia tego typu jakie robie, robie z mysla o moich bylych i przyszlych turystach oraz o tych, ktorzy z roznych przyczyn nigdy nie beda mieli okazji odwiedzic Turcji . Chce by nareszcie materialy prezentujace najciekawsze miejsca tego kraju byly osiagalne w naszym jezyku ojczystym. Chce by Polacy rowniez czuli sie milo widzac jezyk polski na okladce.


4.Rozpoczelam tlumaczenia w jednym z bardzo duzych i powaznych projektow w Turcji w dziedzinie maszyn produkujacych papierosy. Pakowaczki i ich oprogramowanie. Elektronika i mechanika. Moim marzeniem jako tlumacza bylo procz znajomosci tlumaczen prawnych ( notarialne i inne) oraz orientacji w tlumaczeniach rynku nieruchomosci rowniez wyspecjalizowac sie w tlumaczeniach technicznych. Co tez udalo mi sie dokonac w wiekszej czesci. Praca przy tym projekcie dobiegla konca. Czas skupic sie na turystyce.

To, ze zdecydowalam sie na prace w projekcie spowodowalo to, ze jako przewodnik zostalam niedoceniona przez jedna z wiekszych firm turystycznych. Projekt zajmowal mi pewne terminy w roku. Zglosilam to i dalam agencji do dyspozycji wiele innych wolnych terminow. Od lat pracuje niezaleznie.Ta firma mimo, ze przez mnie ulubiona zachowala sie bardzo nieprofesjonalnie w relacji przewodnik - agencja. Bardzo mnie tym zasmucili. Wiedzialam, ze mimo wszystko powroca do mnie...
Jednakze w pozniejszym czasie mimo ich nalegania odmowilam im wspolpracy.W mysl powiedzenia...ze co nas nie zabije to nas wzmocni...
Rozpoczelam przygotowania strony iternetowej z nasza ( mego meza i przyjaciela) wlasna oferta dla tych co beda mieli ochote ze nami i nasza agencja podrozowac w czasie i przestrzeni. Mam nadzieje, ze nasza wizja turystyki mile Was zaskoczy.

5.Pod koniec tego roku moj maz uzyskal Obywatelstwo Polskie. To moment, ktory znaczy dla nas tak wiele.Wczoraj odebralismy jego dowod Osobisty.

Wiele tez niemilych wspomnien mam z 2010 roku ale nie mam ochoty nawet ich sobie przypominac. Tak to podsumuje.."Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz"...

— Mahatma Gandhi


Tak to zakonczyl sie moj rok 2010...

Mam nadzije, ze i Wam udalo sie spelnic wiele zamyslow. Najwazniejsze jest myslec pozytywnie, nie poddawac sie choc "zycie rzuca nam pod nogi klody", co raz to wieksze... i isc do przodu pozytywnie myslac. Niosac ze soba swiatlo nadzieii.

ZYCZE WAM WIELU POZYTYWNYCH CHWIL W NOWYM ROKU 2011!!!

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Życzenia od Św. Mikołaja z Finlandii!



PRZEZ KOMIN CZY PRZEZ OKNO...WEJDZIE? ...NA SANIACH I Z RENIFERAMI MOZE PRZYBEDZIE...MIKOLAJ Z DALEKIEJ TURCJI...BISKUP Z DEMRE w czerwono bialym uniformie z dluga siwa broda by Cocacola.

WIELU PREZENTOW ZYCZE WSZYSTKIM WAM!!:) milego Mikolajkowania.