niedziela, 17 sierpnia 2008

TRZESIENIE ZIEMI CO ROBIC..???
















Turcja wraz z jej mieszkancami, znajduje sie w takim polozeniu geograficznym, ktore nie pozwala im zapomniec choc na chwile co to jest trzesienie Ziemi.
Nie..nie jest tak , ze zyjemy w wiecznym starchu tylko zyjemy z mysla, ze zawsze i o kazdej porze dnia i nocy wszystko sie moze zdarzyc.

Ja nigdy wczesniej nie mialam okazji przetestowac na wlasnej skorze i doswiadczyc jakiegokolwiek trzesienia..no moze procz trzesien kopalnianych u nas na Gornym Slasku bo one to prawie jak trzesienie Ziemi byly.Pamietam jak wszystkie szkla i krysztaly chodzily za szyba kredensu u nas w domu a jak tamplo to caly dom sie trzasl w posadach a lampy tanczyly walczyka pod sufitem.

To z trzesieniem ziemi bywa podobnie z tym wyjatkiem, ze troche wczesniej czlowiek jezeli jest spostrzegawczy moze zauwazyc symptomy nadchodzacego trzesienia.
Jak sie to objawia u czlowieka..powiem na podstawie obserwacji siebie i bliskich.

Czlowiek czuje sie dziwnie zdezorientowany, ma problem z rownowaga, zawroty glowy oraz mdlosci zoladka.Te objawy sa widoczne na jakies 20-30 min przed nadejsciem wstrzasu.Sila objawow jest rozna w roznych sytuacjach i nie zawsze musza one wszystkie na raz wystapic.

W przyrodzie wszystko nagle cichnie juz nawet i dzien przed samym trzsieniem. Nie slychac spiewu ptaka albo nie mozna nawet przelatujacego owada zauwazyc.Psy kula ogony pod siebie.Takie przyslowiowe..."jak makiem zasial"...doskonale oddaje ten stan.

STOPNIE KLASYFIKACJI SILY TRZESIENIA ZIEMI...

Wskaznika sily wstrzasow uzywa sie do okreslenia stopnia zniszczenia jakie moze spowodowac trzesienie.
W sumie istnieje 12 stopni kreslenia sily niszczycielskiej wstrzasu.
Podzielono je na nastepujace grupy wraz z okresleniem zniszczen.

1,2,3 i 4 w przy takich wstrzasach nie wystapi uszkodzenie rzeczy ani budynkow.

5 rzeczy szklane i szyby moga czesciowo popekac.

6 odczuwalny i slyszalny wstrzas.Chodzenie mebli i ciezszych przedmiotow.Pekanie szyb oraz pekniecia na scianach.

7 wystepuje problem z utrzymaniem sie na nogach.Zniszczenie rzeczy.Budynki typu D(z tanich materialow) popekanie i czesciowe zniszczenie.Budynki typu C (wzmocnione) popekania.

8 wystepuje problem z prowadzeniem samochodu.Budynki typu C -kompletne zniszczenie.
Budynki typu B(solidni fachowcy i odpowiednia ilosc cementu) lekkie popekanie.Budynki typu A(prawidlowa konstrukcja, fachowe wykonanie oraz solidne materialy) nie zostana zniszczone.

9 Budynki typu D- ulegna kompletnemu zniszczeniu,typu C zostana silnie zniszczone,typu B zostana w istotnym stopniu uszkodzone.Popekanie ziemi i pozrywane rurociagi.

10 budynki typu B,C i D ulegna kompletnemu zniszczeniu.Duze meble powywracaja sie.Popekanie ziemi, podlogi,powstawanie rowow.

11 raczej malo jaki budynek bedzie stal.Popekaja mosty.Osunie sie ziemia.

12 Kompletna destrukcja.Ziemia popekana, powybrzuszana na powierzchni ziemi widoczne fale trzesienia.


CO NALEZY ROBIC JAK TRZESIE ...


1.Znalesc sobie bezpieczne miejsce by sie schowac.Moze to byc stol z solidnym blatem, pod lozkiem lub we framudze drzwi.

2.Nie panikowac..panika to najgorszy doradca podobnie jak strach ..pospiech w tym przypadku jest wskazany.Jednak zimne podejscie do sprawy jest wskazane.Wtedy myslimy logicznie.

Jezeli mieszkamy na pietrze 2 czy 3 albo wyzej to nawet nie ma co sie ewakuowac tylko znalesc sobie bezpieczne miejsce.

Jezeli mieszkamy w wiecej osob to dobrze jest ustalic sobie juz wczesniej kto, gdzie sie schowa, zeby uniknac biegania w panice po calym domu.

Ja pierwsze trzesienie przezylam w panice bo nie wiedzialam co sie ze mna dzieje no i trzesienie za trzesieniem wtedy mielismy 5 nastepujacych po sobie wstrzasow po szokowych.Czuwalismy na snie i zrywalismy sie jak lozko chodzilo.Tak w kolko az do znudzenia.
Teraz minely juz lata a trzesienie ziemi stalo sie nie odlaczna czescia mego zycia podobnie jak zamachy terrorystyczne.Z czasem czlowiek sie niebezpiecznie przyzwyczaja i adoptuje do zaistnialych zdarzen a wtedy... to staje sie znieczulony na wiele rzeczy.Nie ..nie na krzywde innych ...ale jakos tak inaczej zaczyna sie ja postrzegac.

Zapytacie pewnie czy sie uodpornilam na wstrzasy...mysle, ze tak nie panukuje i nie rzucam sie biegiem po schodach by sie ratowac(mieszkam na 3 pietrze...zawsze wysoko mieszkalam).Przyjechalam pierwszy raz do Turcji wlasnie w dzien najtragiczniejszego trzesienia w rejonie Marmara.Nie poczulismy trzesienia bo cale nasze szczescie nasz autokar wydostal sie na brzeg z ciesniny Dardanele na kilka godzin przed nieoczekiwana katastrofa z 17.08.1999 roku.My tylko doswiadczylismy faktu. ze nie mozna bylo przez caly tydzien po katastrofie wydzwonic sie do domu i dac znac, ze z nami wszystko ok.Nie mozna bylo, gdyz rozmowy ze wszystkich telefonow naziemnych jak i komorkowych przekierowane byly na telef.Alarmowy.Jak po tygodniu wreszcie zadzwonilam do mojej kolezanki a odebral jej Tata to powiedzial" ...no nareszcie Monisiu bo juz dostawalismy szalu ze zmartwienia co sie z Wami dzieje... wiesz po raz pierwszy tak bardzo mnie ucieszyl Twoj telefon..." haha jak to mozna sie czegos ciekawego dowiedziec w extremalnych warunkach..tak, to bylo mile.

Turcy w wiekszosci sa mniej odpornii na trzesienia...to zrozumiale po tym co przeszli 17.08.1999 roku kiedy to 45 tys rodakow zginelo pod gruzami budynkow.Od Tamtego czasu co roku czcimy pamiec ofiar feralnego trzesienia 6.9 w skali Richtera.Nasze rozmowy komorkowe zostaly oblozone obowiazkowym 3% podatkiem od trzesinia ziemi.Mamy rowniez obowiazkowe ubezp.z tej okazji.

piątek, 15 sierpnia 2008

CZEGOS TAKIEGO JESZCZE NIE WIDZIALAM...







Spedzam wakacje w Polsce...stad tez dosc dlugi przestoj w moich postach.Cierpie na chroniczny brak czasu ale postaram sie to nadrobic w najblizszym czasie...obiecuje:)

Dzis mielismy nielada niespodzianke z samego rana ok godz.7.00 zaczal padac deszcz, ktory i tak juz padal z przerwami od nocy.Nagle zrobilo sie tak ciemno jakby ktos nakryl niebo czarna plachta i zaczal sypac grad..taki w wielkosci czekoladowych jajeczek sprzedawanych w okresie Wielkanocy..nagle runal grad wielkosci pilek golfowych...to bylo tak jakby jakas maszyna typu JackPot wyprozniala swa zawartosc wprost do Naszego ogrodu i na okoliczne samochody.Nie trudno sobie wyobrazic stanu nieszczesnych pojazdow co niektorych marek.Wgniecenia na dlugo beda przypominac dzisiejsze gradobicie.Powiem jedno kogo stac niech inwestuje w solidna blachare niemieckich samochodow...co klasa to klasa...nie bedzie Was potem ani glowa ani kieszen bolala by naprawic poniesione szkody.

MIALAM ZAPROSZENIE NA ZAGIEL...NA DZIS..

Niestey okolicznosci nie pozwolily mi na przyjecie zaproszenia.

To dla Ciebie...

Pozdrowione bądźcie morza, oceany i lądy

Których blady rozpierzcha się świt.



Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu

Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu



Jakże ja mam żeglować,

Gdy na świecie ciemna noc

Zapal drzazgę albo dwie,

Przyżeglujże ty do mnie

Hej żeglujże, hej żeglujże, hej



Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu

Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu



Kiedy burza sroży się,

Kiedy wicher żagle rwie,

Gdy bezdenny kipi nurt,

Bałtyk huczy wokół burt

Hej żeglujże, hej żeglujże, hej



Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu

Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu



Gdy bezdenny kipi nurt,

Bałtyk huczy wokół burt,

Mężne serce, silna dłoń

Pokonują morską toń

Hej żeglujże, hej żeglujże, hej



Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu

Hej żeglujże żeglarzu całą nockę po morzu

STOPY WODY POD KILEM I WIATRU W ZAGLU...Zaluje , ze tam byc nie moge.