środa, 2 kwietnia 2014

PAMIĘTAM ...ROCZNICA ŚMIERCI OJCA ŚWIĘTEGO

Jak nic pamiętam ten dzień, gdy w Tv nagle podano wiadomośc o śmierci Ojca Świętego...jako, że mojego własnego ojca nie  miałam specjalnie za długo w moim życiu...to moja młodzieńcza natura koncentrowała się zawsze na spotkaniach z Ojcem Świętym. Słuchałam jego przemówień i niejednokrotnie nie zagadazłąm się do końca z tym co mówił. Twierdziłam, że w końcu on też jest omylny. Jeździłam na spotkania z Nim. Byłam w Rzymie...i zlił mnie fakt, że naszej grupy nie przyjął na prywatne spotkanie. Winiłam Jego a nie organizatorów wyjazdu. Byłam w Mediolanie na Międzynarodowym Dniu Młodzieży a potem w Częstochowie.
Byłam na pielgrzymce w Tarnowie...gdzie , żeby spotkać się z Ojcem Św, musieliśmy zasuwać 20 km na pieszo...zupełnie na to nie przygotowani. Buty niewłaściwe , bo nikt nas nie poinformował o fakcie , że karzą nam zaparkować 20 km od miejsca spotkania.

To była najboleśniejsza ale i najradośniejsza pielgrzymka w moim życiu. Mój brat podwoził się ambulansem miał wtedy ok 10 lat...nie był w stanie długo iść a nasza Mama go nieść.

Na ścianie zawsze wisiało błogosławieństwo imienne dla mnie od Ojca Św. Przywiozłą je znajoma babci. Mój brat zapytany przez jednego z obcokrajowców, kto to jest ten na medaliku jaki nosi na szyji...odpowiedział...To mój IDOL.

Bo to jego nauki i naszej Mamy prowadziły nas przez życie. Nadal prowadzą. Teraz jednak jest to inny wymiar. Oczekiwania na KANONIZACJĘ. Jak 2.04.2005 roku nadeszłą wiadomośc o jego śmierci to nagle zaniosłam się takim płaczem, że nigdy siebie nie pamiętam w takim stanie. Mój mąż ze współczuciem tulił mnie a ja ryczałam. I nie mogłam przestać.

Papież przybył d Turcji w 1979 roku. Odwiedził Efez oraz Dom Matki Boskiej i otprawił tam Mszę św.
Turcy zapytani o najsłynniejszych Polaków jakich znają odpowiedzą Ojciec Św, Jan Paweł II , Włęsa oraz Kan Dobra czyli piłkarz Dąbrowski.

Ostatnio moja Mama natknęła się na piękny obraz znanej artyski Pani Izabeli Delekty -Wicińskiej. Kupiłą go sobie a dla mnie zamówiła.

OTO ON

                                                






TO TU TO TAM....NIKA NA WYSPIE KOS...

Niedaleko od tureckiego wybrzeża znajduje się wiele małych i większych wysepek...Niektóre z nich ciekawe inne takie sobie.

Mnie osoibiście odpowiada Wyspa Kios...niedaleko od Cesme...skąd wypływają promy. W czasie sezonu codziennie.

Pełna uroku jest też wyspa Kos...do niej dopłyniemy z Bodrum.

Z Kusadasi dopływamy na Samos...ale to jak dla mnie mało ciekawa wyspa. Osobista dygresja.

Z Fethiye i Marmaris dopłyniemy na RHODOS...jescze tam nie dotarłam. Mój mąż bardzo chwali wyspę.


Ponieważ zmnieniam komputer to dostep do zdjęć mam ograniczony. Zbiorę zdjęcia z Kios ciut później i je wrzuce.

tu trochę zabawnych zdjęc z Kos...










                              najlepsze lody jakie jadłam kiedykolwiek są na Kios...obłęd

PO PROSTU KOCI ŚWIAT...WYBORY 2014 W TURCJI.

Wczoraj wylewałąm swe żale, na wybory ale pisząc wczorajszy post byłam uboższa o wiele ciekawych a w sumie wręcz intrygujących wiadomości.

Dziś rano zaglądam na Fejsa a tam się od kotów roi...pod różnymi postaciami...zaraz zobaczycie co mam na myśli. Turcy zaczęli dziś falę kociej historii.



                            NIE SPOTKALIŚMY SIĘ PRZY URNIE RECEP ,  CIEMNO BYŁO!




                                   KOT BYŁ CO NAJMNIEJ TAAAKI...

Mianowicie w tureckich wiadomościach podano, że rząd twierdzi iż przyczyną odcięcia dostaw prądu do lokali wyborczych był nie kto inny Lecz sam KOT! Tak, kot zwykły dachowiec a jednak bardzo niezwykły, gdyż wchodząc na słup trakcji w Ankarze...nagle odciął dopływ prądu w 45 województwach! z PEWNOŚCIĄ BYŁ TO KOT W BUTACH...kurcza, przedostatni dzień marca...i marcowy kot stał się przyczyną takiego zamieszania, że aż strach....popalone urny, ukradzione głosy...cudowne rozmnożenie głosów,,,itd. teraz poszczególne miasta, województwa wnoszą protesty. Jeżeli YSK ( organ odpowiedzialny za kontrolę właściwego przebiegu wyborów....różnie im to wychodzi) nie uzna racji wnoszących zażalenia...sprawy skończą się w sądzie.

Cóż premier i jego rząd ma nas najwyraźniej za mało inteligentnych. Jest to bardzo infantylna wymówka...ale musi wystarczyć bo po co się pytać jak i tak znamy prawdę,


                                                                JA IM ROZKAZAŁEM


                                                         

                                    JA NIE MAM Z TYM ZAJŚCIEM NIC WSPÓLNEGO
                                 
                                                                      KOCIE LOBBY...

                   

                                                ODPOCZYNEK PO CIĘŻKIEJ PRACY....

wtorek, 1 kwietnia 2014

WYBORY 2014...FARSA I TEATRZYK POLITYCZNY...

Tak już drugi dzień siedzę i myślę, spać nie mogę bo sen nie nadchodzi. Myśli kłębią się czarnymi chmurami w mojej głowie. Efekt długo oczekiwanych przez nas wszystkich wyborów do lokalnych władz. Zdawało się, że będzie koniec panowania tych, których mamy za złodziei i morderców bez skrupułów. Jednak zostaliśmy wczoraj wciągnięci w kolejne przekręty i prowokacje. Ludzie rzucili się do obrony urn wyborczych w wielu miastach i metropoliach całego kraju. Przez Fejsbuka nawoływano do pomocy w obronie głosów. Tysiące raportów w różnych punktach wyborczych spisano i zażądano kolejnego przeliczenia głosów.Wszyscy siedzimy i obmyślamy co będzie i dokąd najlepiej uciec. W części miast odzyskaliśmy głosy podprowadzenie przez tych co chcieli by przedstawiciele AKP wygrali. Cóż teraz muszą zwrócić część okręgów wyborczych CHP i MHP. Nie jest to jednak nic do wielkiej radości, gdyż ogólne wyniki nas zdruzgotały. Nikt się nie spodziewał od razu zwycięstwa CHP czy MHP ale też ludzie w najśmielszych oczekiwaniach nie założyli scenariusza typu. Wykradanie Urn. Oczywiście już wcześniej były łapani przestępcy dokonujący fałszowania kart wyborczych. Wczorajsze wybory przebiegały w czarnych chmurach i toksycznych oparach. Mało tego jeszcze w niektórych lokalach specjalnie wyłączono prąd. TAK! to nie takie dziwne, bo tą metodę utrudniania liczenia i ułatwiania  dokonywania oszustwa...już towcześniej praktykowało AKP lecz w tych wyborach przeszli sami siebie. Wyłączano nawet komputery z systemów.Poirytowani ludzie nie dają za wygraną wypisując interesujące rzeczy na temat tego co myślą o własnym społeczeństwie i o tych co podstępem wygrywają. Jednak nie łudżmy się, że wszystko to podstęp. Nie brakuje takich co mają interes w tym by popierać tą właśnie nieciekawą partię. Nie są jednokrotnie religijni lecz lubią a wręcz nie mogą bez niego żyć...ZAPACH PIENIĄDZA! Ci co wybrali AKP przyzwolili tym samym na dalszy proceder i realizowanie szeregu przestępstw popełnianych na nich samych i na reszcie narodu, który się stanowczo z taką sytuacją nie godzi. Ta druga część zastanawia się nad kursami dla oszustów. Trzeba się będzie poduczyć tego fachu...choć mnie się zdaje, że co 2 gi to zna ten fach niczym ekspert.



                     ile karykatur się zaraz pojawiło...nastroje nie są ciekawe. Są beznadziejne.


Dokąd by uciec?

Hmm dobre pytanie zwłaszcza, że wszędzie jest w tej chwili więcej niż nieciekawie.

Przyjdzie nam poczekac. W sierpniu zbliżają się wybory prezydenckie.
Ciekawe jaką teraz dozę zimnej wody zafundują nam Ci co uważają, że rząd może kraśc i mordowac...byle by czynił inwestycje i realizował projekty. Niektóre projekkty np Marmaray pod bosforskie metro...został opracowany przez poprzedni rząd...a przez ten rząd wcielony ...i nazywa się MYŚMY ZAPROJEKTOWALI...tiaaa tak to się teraz robi. Nazywa się jednych byle kim ale wciela się ich projekty jako swoje i gra.




NO NIC ...czas bym wypoczęła. To był dzień pełen dyskusji ze znajomymi pogrążonymi w żalu.

Tu nie chodzi o to która partia jest be a która nie. Tu chodzi o pozbycie się rządu. Będącego takim wrzodem...co się stale odnawia.

W skrócie mój własny wniosek: Ten naród nie posiada wystarczającej siły by zaszkodzić tym, którzy usiłują go na wszelkie sposoby unicestwić. W kraju , gdzie przeciętnie kłamstwo równa się prawdzie o tym , że się kłamie...jest to normalna sprawa, że postrzega się nieszkodliwie tego, który jest im podobny a jego jedyną intencją jest zakoszenie pienidzy ile się da i skrzywdzenie innych.

CZAS NA MNIE...zmęczyłam się, pewnie wkrótce przyjdzie sen...

SPOKOJNEJ NOCY POLSKO...TURCJA DZIŚ NIE ZAŚNIE.