W Izmirze tuż przy konsulacie francuskim znajduje się galeria sztuki jendego z najbogatszych mieszkańców Izmiru ale i jednego z najbogatszych obywateli Turcji Luciena Arkasa.
Rodzina Arkas przyjęchała do Izmiru z Francji na początku 18 wieku. Lucien urodził się w Izmirze. Założyli firmę transportową i wozili towary z portu w Izmirze na różne destynacje.
Turcja ma to szczęście, że właściciele holdingów to mecenasi sztuki a swoje kolekcje udostępniają wszystkim , którzy chcą się na sztuce poznać. Kolejcje i zbierane z pasją obiekty w różnej formie udostępniane są w ich prywatnych muzeach za bardzo niską opłatą wstępu albo zupełnie bezpłatnie jak ma to miejsce w przypadku Arkas Galerii Sztuki.
Nie jedną piękną wystawę u nich widziałam. Od lat staram się " upolować" daty wystaw i być tam choćby nie wiem co. Wystawy od bardzo znanego ale jendak mało znanego Picassa po twórczość artystów tureckich z Paryża z akcentem polsko -turecki- francuskim bo kto wie , że szanowany i wielki poeta Nazim Hikmet Ran ( był pół na pół Polakiem i Turkiem) a sam spotkał się w Paryżu z Picassem i kilkoma artystami tureckimi.
Wielu ciekawych artystów poznajemy całkiem bezpłatnie.
Ostania z wystaw która jeszcze trwa od Kwietnia do Lipca to wystawa " Okno" to element który odgrywa główną rolę w prezentowanych pracach.
Polecam tym kto ma okazję być w Izmirze by się wybrał do Galerii Arkas w Alsancaku. Nad samym deptakiem z morzem egejskim w tle.
Dolącze zdjęcie z galerii jak znajdę w przepa.tych czeluściach mych albumów ratowanych z pamięci telefonu.