niedziela, 12 maja 2013

TREKKINGI NA KAPADOCJI Z NIKĄ I CANEM...


Wraz z moim mężem praktykujemy trekkingi na Kapadocji i w okolicach. Nie są to tylko trekkingi całych grup turystycznych ale i nasze prywatne...

CD na  moim profesjonalnym blogu


                    
         NAZAR BONCUK...CZYLI OKO PROROKA...REMEDIUM OD ZŁEGO UROKU. Popularne    
         zwłaszcza na Kapadocji.

Pozdrawiam Monika

PODRÓŻE MAŁE I DUŻE ...Z NIKĄ

                             


                                              MORZE  MARMARA Z AKWARIUM
                      BAJKOWE KRAJOBRAZY W REALNYM ŚWIECIE...KAPADOCJA TREKKING
                            DOM ORMIAŃSKI Z 1856 ROKU...KAYSERI...CEZAREA KAPADOCYJSKA
                                                              KAYSERI...TALAS
                                                                BALAT  DAWNE LICEUM

                                        KWITNĄCE DRZEWKA BRZOSKWIŃ...SELCZUK
                                            CYTADELA NA MURACH MIASTA...ISTAMBUŁ
                                            ŁAŹNIE RZYMSKIE...PERGE
   SYSTEM HYPOKAUSTUM...FRAGMENT DOBRZE ZACHOWANEGO SYSTEMU  
                                                 GRZEWCZEGO ŁAŹNI...PERGE


                                                        KAPADOCJA TREKKING Z CANEM I NIKĄ
                                                         CAN MÓJ MĄŻ ( ÖZCAN )





                          DÖNER KUBBE...Z CZASOW TURKOW SELDZUCKICH...KAYSERI

piątek, 10 maja 2013

LISTA OSZUSTW NA TURYSTACH W TURCJI...I NIE TYLKO


Po kolejnej mojej wycieczce, tym razem z turystkami z USA...po raz kolejny doświadczyłam nieprzyjemnej i dołującej sytuacji dla mnie a dla mojej turystki tym przykrej, bo ktoś obciążył jej kartę kredytową...po prostu ukradł sporą częśc pieniędzy, które miała przenaczone na dalszy pobyt w Turcji. Dopiero wczoraj turystka zorientowała się, że coś z jej kartą kredytową nie tak.

2 dni wcześniej płaciła kartą w jednej z restauracji w BODRUM , o nazwie...BREEZ. Pan zabrał karty i wyszedł, po czym wrócił z terminalem i raz po raz usiłował ściągnąc z karty kwote do zapłaty. Jednak nie przechodziło. W końcu jednak bank zaakceptowal operacje.

UWAGA! Nigdy nie pozostawiamy karty bez kontroli. To nie jest bezbieczne! Zawsze śledzimy kartę ! Tu bład turystki,,,zbytnia beztroska w posługiwaniu się kartą.

Dopiero po 2 dniach zorientowała się , że coś nie tak. Zgłosiliśmy to do banku w USA oraz do restauracji. Do dnia dzisiejszego nie ma odpowiedzi od nich. Ktoś złamał szyfry i kody zabezpieczjące.


Zaznaczam. że oszustwa dokonywane na turystach są nagminne. Nie tylko w Turcji ale w całym świecie. Jednak nie oznacza to, że wszystkim się takowe nieszczęście przydarzy.Wystarczy byc bardziej uważnym.

LISTA MOŻLIWYCH OSZUSTW:

I . OSZUSTWA W BANKACH
Nakładki na wejściach kart w banko-matach oraz montowanie lusterek. Możliwośc skopiowania numeru karty oraz odczytu szyfru do niej. Uwaga ! sprawdzamy wejścia na kartę silnie i kilkukrotnie ciągnąc za nie. Jeżeli nam nie zostanie w ręce to jest ok. Nad klawiaturą a tuż pod ekranowym skosem sprawdzamy czy nie ma przyklejonego lusterka i czy ktoś nam nie zerka przez ramię.
UWAGA! Turcy nie mają żadnych obiekcji by przykleic się do pleców wypłacającego gotówkę, Lubią wręcz zaglądac przez ramię na nasze konto. Jakby im to coś mogło dac. Irytujący i godny pogardy sposób oczekiwania w kolejce. Z kulturą na bakier.

BANKOMATY ..zadzrza się, że wypłacają mniej pieniędzy a dają pokwitowanie, że wypłacona jest kwota o którą była prośba. Odzyskanie brakującej kwoty jest niemożliwe.

II TAKSÓWKI

Uwaga...jak poznają, że nie wiecie skąd i dokąd jechac to będą nabijac na licznik krążąc. Dlatego najlepiej poprosic o zamówienie taksówki przez miejsce..w którym się aktualnie znajdujęcie. Np. restauracja czy hotel. Oni znają taksówkarzy albo spiszą numery.

TAKSÓWKARZ...

Zdarza się wiele przypadków turystów, którzy padają ofiarą taksókarzy którzy podmieniają dane im banknoty. Udając, że za mało dostali i rządając przekazania dokładnej kwoty. Najlepiej wtedy wiac. gdzie pieprz rośnie..spisac tablicę badz nr boczny i zadzwonic na Policję. Można też zgłosic policji turystycznej.

RADA: Za nim się do Taksi wsiądzie najlepiej dogadac się co do ceny. Pytając ile wyniesie kurs w dane miejsce. To najbezpieczniejsza forma.


III WIZY

O tym temacie już pisałam we wcześniejszym poście. Miejcie odliczone pieniądze na wizy! Może się zdarzyc, że nie dostaniecie reszty.

IV RESTAURACJE I KANTORY

W restauracjach zawsze chciejcie menu z cenami  i sprawdzajcie ile przychodzi w rachunku. W dobrych restauracjach nie robi się przekrętów. W mniejszych ...owszem, Nie tylko turystom ale i Turkom.

WYMIANA: robiąc wymianę zwracamy uwage na to ile daliśmy waluty ..a ile otrzymali na rachunku i do ręki. Mnie się przytrafiło 2 krotnie , że skasowali sobie do kieszeni jakąs kwotę. Jedną odzyskałam zaraz po tym jak sie zorientowałam.

MYŚLĘ, ŻE TO NA TYLE. NIE MARTWCIE SIĘ . KIERUJCIE SIĘ WSKAZÓKAMI KTÓRE TU PISZĘ. NIC WAM SIĘ NIE PRZYDARZY.

czwartek, 2 maja 2013

JESZCZE NAM TEGO BRAKOWAŁO...ORIENT RALLY NA HIPODROMIE W ISTAMBULE...







MAPA TRASY PRZEJAZDU,,,KTÓRĄ OBJAŚNIŁ MI JEDEN Z KIEROWCÓW...




Od 1 wszego Maja są z nami w Istambule kierowcy z rajdu ALLGAU ORIENT RALLY... Niby ciekawa i ekscytująca atrakcja...jednak , tak jakby nam mało było atrakcji w tym pełnym niespodzianek i wypchanym jak worek kartofli mieście...to teraz jeszcze, doszło krążenie po Hipodromie między samochodami , które zatrzymały się tu na PIT STOP do sprawdzenia maszyn i odpoczynek po pierwszym etapie z Niemiec do Istambłu.
Śniadają i śpią na hipodoromie a my z samego rana , krążymy między nimi,,,,zastanawiając się na kogo nadepniemy. Jak ich obejśc by nie stresowac. Nie wiem czyim ciekawym pomysłem był fakt pozwolenia na parkowanie w najbardziej turystycznym miejscu miasta. Dowiem się. Na razie jestem zbyt zajęta...Dośc, że hipodrom przypomina teraz parking pełen złomu to jeszcze do tego stale wyjące syreny objeżdżające te złomy...Mało tego dziwne gadżety na każdym z wozów....marki wszelkich maści...od VW do Mercedesa.



Podobno super frajda...może...a może ja już mam jakiś przesyt atrakcji...zbędne dla mnie...spokoju szukam dla mnie i turystów...ehh...jeszcze trochę...



  TURCY MÓWIĄ ...  ,ŻE NIE DYSKUTUJE SIĘ O GUSTACH I KOLORACH...JA BYM POLEMIZOWAŁA WIDZĄC TAKOWE ATRAKCJE JAK NA ZDJĘCIU...:)

TAKI MINI SAMOCHODZIK JAK NA TYM MINI...NIE ZGADNIECIE...SLUŻY DUŻYM FACETOM DO ŚCIGANIA SIĘ NA NICH...GDZIE ONI NOGI MAJĄ?

ALLGÄU-ORIENT RALLYE | Rally Compilation - AllgäuOrient Rallye goes from

1 MAJA...JEDEN DZIEŃ Z APOKALIPSY PRZEWODNIKA...

Jeszcze wczoraj śledząc informacje w wiadomościach nie było mowy o tym, co nam przygotowała Metropolia Istambuł dziś z rana. 3 olbrzymie statki w 2 portach Istambułu. Tysiące turystów oczekujących na wizytę w Istambule ...nagle zostało odciętych od przeciwległego brzegu Złotego Rogu.

Ja, wcześnie rano od początku w kontakcie z innymi przewodnikami, omawialiśmy pewne sprawy organizacyje...a tu nagle...tramwaj staje i ogłaszają, że strajk jest zaplanowany i , że tramwaj dalej nie pojedzie...Nie było tego w wiadomościach, że użyją przeciwko obywatelom szantażu geograficznego! Po prostu by uniknąc manifestacji podniesiono most Galata i wstrzymano ruch nawet łodzi na Bosforze. Nie wolno było drgnąc. Ja po jednej stronie brzegu, a moja 34 osobowa grupa po drugiej stronie na statku. Już od 7 mej rano autokar nie mógł dojechac na miejsce parkingowe w porcie, więc kazałam mu parkowac jak najbliżej mostu Galata. Ja zastanawiałąm się jak wydostac grupę ze statku i przeprawic ich na drugi brzeg. Wiekszośc przewodników nie wiedziała co ma począc. Ta sytuacja spadła na nas jak " kubeł zimnej wody".
Ja biegałam po brzegu to tu to tam i sprawdzałam czym mogłabym się przeprawic.

Moje modlitwy zostały wysłuchane i podstawiono nam nagle 1 statek na 2 gą stronę. Przeprawiając się tam spytałam się czy powrót też będzie...tak oczywiście, usłyszałam odpowiedź. Ja jednak nie byłam przekonana. Tutaj jest kraj pt. Wszystko się może zdarzyc.
Dotarłam cudem na drugi brzeg i pobiegłam po grupę. Nie minęło 15 min , wróciłam z grupą a tu kraty zaciągnięte i klapa...nie ma powrotu! , bo burmistrz zakazał przewozów między brzegami!!! Niewyobrażlne...a jednak. Ja panika bo co mam powiedziec mojej grupie..i staram się dowiedziec co mogę zrobic. I nagle przede mną pojawia się mój wybawca Ahmet, menadżer firmy zarządzającej statkami wycieczkowymi na Bosforze. I mówi, ja Ci jedynej pozwolę na przeprawę na statku :) Pomyślałam sobie, Bóg mnie kocha! Dzika radośc ogarnęła mnie i moich turystów. Wsiadali w pośpiechu na w 5 min podstawiony statek . Na brzegu inne grupy patrzyły w szoku jak my odpływamy a im nie dano szansy. Ja nadal nie mogłam uwierzyc w to co zaszło. Zabrałam na pokład tylko 2 włosko języcznych przewodników z 2 ką i 4 rema turytami.
Wcześniej Ahmet powiadomił mnie, że będziemy musieli się uciec do fortelu i popłynąc w przeciwnym kierunku a potem zrobic unik i nawrotkę jakbyśmy wracali ze statku po Bosforze. Tak by nie zostac ukaranym za postępowanie wbrew zarządzeniu burmistrza.

Na brzegu czekał na nas autokar. Nareszcie właściwa częśc wycieczki się mogła rozpocząc. Niestety konieczne było zrezygnowanie z kilku punktów w tak długo planowanym programie. Z jednej strony radośc z możliwości zwiedzania miasta...z drugiej strony czarna chmura ...czasowe ograniczenie w przestrzeni. Trudno ...wychodzę z założęnia, że lepszy rydz niż nic...Postarałam się by zadowolic wszytkich choc połowicznie. Zawsze jednak będzie ktoś niezadowolony.
Ostatecznie powrót odbył się o takiej godzinie by na czas grupa dotarła na statek. Ustaliłam wcześniej , że most jest nadal zamknięty...zamówiłam statek na powrót. przejechalismy koło mostu, który nadal był zamknięty. W porcie czekała już para Włochów by z nami wrócic. Odprawiłam grupę z Super pilotką Alinką, zostałam na brzegu bo jakbym mogła wrócic...Nagle by nas dobic...patrzymy most otwarli! Mhh...to się nazywa szczęście :)