piątek, 27 lutego 2015

ERKİN KORAY - ARAP SAÇI







Erkin Koray to jeden z niekwestionowanych artystow tureckich... piosenkarz rozpoczal swa kariere w 1957 roku. W 1960 uformowal swa pierwsza grupe muzyczna. Został też ogłoszony pierwszym rock end rollowym artystą w Turcji. Nadal jest czynny zawodowo. Piosenka "Arap Saçı" ( tytuł oznacza sytuację zagmatwaną, bez wyjścia...beznadziejnie zakochanego ).



Cover tej samej piosenki lata później zaśpiewała , również moja ulubiona piosenkarka Funda Arar.



Miłego odbioru życzę,



poniedziałek, 23 lutego 2015

21 LUTY TA DATA OZNACZA ŚWIATOWY DZIEŃ PRZEWODNIKA...CZYLI MAM I JA SWOJE ŚWIĘTO...WCALE ZASŁUŻONE.


Z OKAZJI ŚWIATOWEGO DNIA PRZEWODNIKÓW...życzę wszystkim nam, którzy wykonują tą ciężką prace: szerokich dróg, bezpiecznej jazdy, niekłopotliwych turystów, wytrzymałości na upały i dystanse. Przede wszystkim mózgu, który funkcjonować będzie na najwyższych obrotach. Zdrowia i satysfakcji zawodowej.

BEZ NAS ŚWIAT  I JEGO HISTORIA BYŁYBY NIEPOZNAWALNE!





 
 
 
 
 




   O !...WŁAŚNIE POZNAJEMY MIASTO I CZEKAMY NA AUTOBUS...:) ale wesoło było...supcio.

       
       ZNAJDUJEMY SIE...O TU...A NIE TU MOŻE TAM....spadek cukru mam :)




              IŚĆ CIĄGLE IŚĆ W STRONĘ SŁOŃCA...spacer po Uskudar...Azjatycka strona Istambułu.





                                          Zapasy wielbłądów..no czasem ...czemu nie :)
 
Koledzy przewodnicy...razem konczyliśmi kurs dla przewodników...Ercan i Ufuk.
 
 

                                          KOS...CZEKAM NA HAMAM...ALE ZAMKNIĘTY
 
W EFEZIE...INACZEJ PŁYNIE CZAS...

 
KOŚCIÓŁ NA KAPADOCJI Z X wieku....ALE SIĘ SPINALIŚMY. PIĘKNE PRZEŻYCIE.

 
JA NA OSŁA ....A ON SIADŁ...ale się zmęczyłam.


                         ULA I JEJ BAND W MOJEJ SCENERII....:)




 

                                      NA SZCZYTACH NATO...

WART PAC PAŁACA...NIELICENCJONOWANA SIEDZIBA NOWEGO WLADCY REPUBLIKI O PRZEROSNIETYM EGO.


 Z wielkim oburzeniem społecznym oraz mnóstwem zakazowych decyzji sądowych, spotkała się budowa pałacu, decyzje które nakazywały zaprzestania budowy nie zmieniły tego faktu " Zostawcie  im ich  zakazy, niech podrą na strzępy, to co postawię, jak dadzą radę" ....Wbrew temu co nakazywały sądy poszczególnych instancji i protestom społeczeństwa, Pan Pac. Wybudował sobie Pałac jak z bajki. Bajki, która stała się koszmarem dla potencjalnych obywateli. Lokalizacja KAÇ-AK ( pałac wybudowany bezprawnie) NIE POSIADA LICENCJI ! Malo tego  znajduje się na Farmie Ataturka, która ten podarował krajowi 1922. W 1992 roku farma została objęta ochroną 1 ego stopnia. Co znaczy, że nie ma prawa na niej budowy czegokolwiek. Mało tego podobno Pan Pac. powiedział, że w tym Pałacu nie będzie przestrzegał niczego związanego z dawną Republiką, Niech mu będzie. Ci co na niego głosowali za paczkę makaronu czy tonę węgla i tak się cieszą.

                                         by DER SPIEGEL ....PO WIZYCIE ABBASA





                              KAÇ- AK ( BEZ POZWOLENIA) PALAC  ( AK SARAY..BIALY PALAC)

                                                            ABBAS I ERDOGAN

Pałac, który posiada tysiąc pokoi a , że w tych pokojach trudno się takiemu Ego pomieścić to kazał by przy pałacu dobudowano jeszcze 256 dodatkowych pokoi. Podejrzenie zachodzi, że na Harem...:)

135mln US dolar , tyle podobno  kosztował pałac, tak podawały media. Koszt jednak był utajniony przez firmę samego Pana Paca, firmę budowlaną TOKI ( założeniem wstępnym,należąca do Premiera firma, miała za zadanie  wspomóc ubogą część społeczeństwa i budując dla nich tanie mieszkania , które mogą nabyć na korzystnych warunkach). Teraz jednak widzimy, że głównym założeniem było jednak użycie TOKI do robienia na boki.


PIERWSZYM GOŚCIEM PAŁACU...był nie kto inny jak Panież Franciszek. Rozumiem, że jako Głowa Państwa przybył. Jednak prosili go architekci tureccy by, nie stwarzał precedensu i nie składał wizyty w pałacu BEZ LICENCJI. Bardzo brzydkie zachowanie...Papieża. Ciekawe co nim powodowało, chęć zaspokojenia ciekawości...jak pałac wygląda od wewnątrz...czy też jakaś inna pobudka.


Dość tyle, że Pac Megaloman, nie przywitał  Papieża Franciszka tak kolorowo jak zrobił to przy wizycie Prezydenta Palestyny Abbasa. Nawet niemieckie gazety nie wytrzymały by nie skomentować tej wizyty salwą śmiechu na serii fotografii z zastępami przedziwnych wojsk. Dlaczego? Gdyż Pac zaserwował nam przegląd przez poszczególne wojska sułtańskie jak również...tajemniczego pana w szlafroku. Tak w szlafroku!

Ten wojskowy pokaz uświadomił nam, że dla fantazji Pan Paca nie ma granic. Prócz afer dotyczących różnych spraw ,,,i jego osoby, dochodzą jeszcze te wątki typu. piszemy historię. Jak to nie Kolumb odkrył Amerykę, ale raczej arabscy muzułmanie ,  Kolumb popłynął jako majtek tych odkrywców...:) Co chwilę jakąś rewelacją nas raczy waszmość bez czci i poszanowania dla ludzkiego istnienia. Bez wstydu i żalu robi co chce.

COŻ A LUD BEZMYŚLNIE PATRZY NA TO WSZYSTKO. I NIC....tylko dużo gadają. ta krowa co dużo gada...mało mleka daje. Z tego mleka ani jogurtu ani sera nie będzie.





Szkoda się więcej wypisywać.. kontrowersje wokół pałacu są stale.

 Nie zagłębiałam się w statystyki , bo mi to nie wiele pożytku przyniesie. Dojdzie do tego woda i prąd. I wszystko inne jak priv samoloty oraz samochody najcenniejszych marek. To wszystko składa się na iście ZUS owską idyllę.

A coż Pan P.? A coż nie robi tego dla siebie. On to wszystko przekaże przyszłemu rządowi...za 7 lat? :)