wtorek, 3 marca 2009

"MARCEPANOWY ODLOT"

Znane jest nam slodkosci wiele

sa czekoladki i cukiereczki,

niebieskie migdaly i torty wszelakie

wisniowe lakocie i rafaello kulki w zlocie.

Slodki jest dotyki i pocalunki

slodkie jest zycie i sok malinowy

slodkie sa dzemy i slodkie powidla.

Sosy sa slodkie i kremowe wariacje

Ale najslodsze sa Marcepanowe akcje.


Turcy prym wioda w marcepanowym swiecie

krainie wrarzen marcepanowych...czy o tym wiecie?


Samych odlotow jest nam znanych wiele

ale te niezapomniane sa marcepanowe cale.

Bo marcepanek to migdaly i cukier

nie te niebieskie, bo te do marzen stworzone

ale te zwykle lecz jekie cudowne...tureckie migdaly...cale:)


W marcepanowym swiecie, swiecie calym z migdalow

szaleje ja i kupuje to chalwe to krazki migdalowe

to czekoladowe sztabki marcepanowe.

Kupuje i kosztuje i nie moge przestac

nie moge sie rozstac z ta migdalowa rozkosza

a Turcy mi co raz wiecej migdalow przynosza..

jak sie to skonczy, co ze mna bedzie
nie powiem, bo nie wiem,
myslec nawet nie chce i nie potrafie
ale slyszalam, ze te migdaly
byc maja podobno

niczym innym jak afrodyzjakiem;)...

NIKA ..." Moje Paranoje " Izmir 2008.

" BIERZ ZYCIE POZYTYWNIE "

Hej Zycie mam Cie w garsci
Gdzie chcesz uciekac?
Zapomnij o tym!..chodz
rozpalimy sobie ogien namietnosci
ogrzejemy sie wspolnie przy tym ogniu.

Wyciagasz rece...ja wyciagam swoje
Obejmujesz mnie i kroczymy razem
Ku teczowym snom i zielonym dolinom.
Ku radosnemu dzis i cudownemu jutro.
Krok po kroku...coraz dalej...i dalej.

Nie patrzymy za siebie
Patrzymy przed siebie...wprost
Zmierzamy wprost w ramiona Szczescia.
Otoczeni mgla wyrazistych marzen.

NIKA Izmir 03.03.2009

Brak komentarzy: