piątek, 4 maja 2012

STARAM SIĘ ZŁAPAC CZAS ZA NOGI...

Nie wiem jak to zrobic ale muszę nadgonic wiele spraw w tym i pisanie. Tyle ciekawych rzeczy się dzieje wokół mnie i mniej ciekawych a bardziej irtytujących, którymi bym się chciała podzielic z Wami, a ja ciągle w trasie a jak nie to w papierach do tłumaczenia. Ludzie się rozwodzą a ja mam z tym wiele pracy. Martwi mnie jedna rzecz...Google straszy mnie faktem niemocy prowadzenia bloga przez blogera jeżeli nie przełącze się na google...nie bardzo rozumiem o co im chodzi. Jednak do 30 ego maja mam czas by zrozumiec w czym rzecz. Ja jestem ostatnio przemęczona i powoli kojarzę.Cos tam poprzelączałam i mam teraz w google edycję profilu. Nie wiem czy to o to biegało...oby bo nie wyobrarzam sobie utraty tego bloga. Piszcie co wiecie Kochani,,,ratunku dla bloga Niki trzeba.

Dziękuje i pozdrawiam Nika

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Hm, ja korzystam z bloggera przez konto Google... Więc nie mam zielonego pojęcia, o co chodzi :|

niki pisze...

to czym sie to przejawia..ja zawsze myslalam ze bloger jest produktem google...nıe bardzo wıec pojmuje w czym ja jestem...

Anonimowy pisze...

hmm google parę lat temu przejęło bloggera... a jak się logujesz na bloga, przez konto na GMail czy inne? bo może o to im chodzi, żeby korzystać z bloggera tylko poprzez konto Google.

niki pisze...

Wiesz , ze ja to pamiętam ja mam wszystko połaczone z google tak myślałam używam gmaila i to dwa...google plus i picassa używam wyszukiwarki...to myslalam, że i bloggera mam na google. Wchodzę na moje wszystkie blogi pzrez 2 konta gmailowe. To czego oni jeszcze chcą? Chyba w końcu zamailuje do nich.

Anonimowy pisze...

chcą... naszych umysłów... :D ach, ten monopol Google... :P

niki pisze...

taaaa...coś w tym jest...:P ale mój umysł jest i tak mało dostępny..ja się przeniosę na wordpress.com...coś mi się zdaje:)

Anonimowy pisze...

ja Ci mogę zaproponować, gdzie się możesz przenieść... ale to na priv na fb Ci wyślę adres, jeśli chcesz ;)

niki pisze...

jasne ślij...mam też propozycje od mego partnera Balkanistyka.org na przeniesienie się do nich. To jednak dużo zachodu...a czasu mi brak. Jednak bedę się ratowac z opałów w jakie mnie google usilnie wciąga.