Ta piosenka, jest jedną z moich ulubionych piosenek Tarkana i podobnie jak ja z 2000 roku , kiedy to postanowiłam wyjść za mąż i zamieszkac w Turcji ...intensywnie towarzyszyła mi do momentu, aż " stanęłam na nogi "...dodawała mi energii i przynosiła nadzieję na lepsze jutro...każdego dnia trochę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz