środa, 27 kwietnia 2016

23 KWIETNIA 2016...CZYLI W DZIEŃ DZIECKA...IMPREZA ROWEROWA PRZEBIERANA .







ZDJECIA : Özcan Kaçar

23  Kwietnia w Turcji został ogłoszony przez Ataturka jako Światowy Dzień Dziecka. Poprzedzający go tydzień jako Tydzień Narodowy. Wszelkie świętowanie kumuluje się właśnie 23 Kwietnia.Wszyscy wtedy manifestują zarówno szacunek do Ataturka ( wł. Mustafa Kemal, założyciela Republiki Tureckiej) jak i świetują ze swoimi pociechami.

Jako. że Światowy Dzień Dziecka zawsze był w Turcji hucznie obchodzony, Co roku przyjeżdżały dziecięce i młodzieżowe zespoły folklorystyczne z różnych stron świata. Zatrzymywały się u swoich tureckich rówieśników w domach na 1 tydzień. To cudowne wydarzenie, które dało mi poznać wiele ciekawych dzieciaków, Do dziś jesteśmy w kontakcie, W tym roku, sytuacja polityczna doprowadziła do tego, że mało kto się tutaj wybrał by świetować razem z Turkami.

W tym roku, odwołano świeto, podając jako powód ofiary wybuchów. Prawda jest taka, że to ważne święto przede wszystkim dla tego, że ustanowił je Ataturk. Kochał dzieci bo w nich widział lepszą przyszłość swojego Narodu oraz nowo powstałej Republiki Tureckiej. Widział potencjał na ` inne jutro`. Otóż to święto w tym roku oraz  inne państwowe świeta są sukcesywnie od kilku lat odwoływane przez obecny rząd. Przeszkadza im osoba Ataturka.

Jednak Naród turecki o Nim nie zapomina. Widać to wszędzie, To świeto mimo iż oficjalnie odwołane, wypadło w tym  roku w sobotę. Dlatego wszsyscy w róznych częściach kraju poszli świętować jak zawsze.




          Ja na koncu  zdjęcia lecz nie na końcu peletonu...przypadkiem znajomy mój zrobił to zdjęcie
          mnie...nie wiedząc, że to ja.Potem spotkał mnie w metrze i zagadał, dlaczego mu nie dałam znać, że tam będę i musiał się o tym w ostatnım momencie z fecebooka dowiedzieć...ach ten fejs :)






 Turcy okazali się bardzo twórczy jak popatrzymy na stroje. Sami robili , bo tu trudno dostać cokolwiek.Jak to mawiaja....Potrzeba Matka wynalazku.


Zdjęcia : HÜSEYIN ÖCAL



Tu w Izmirze,  rodzą nam się w gówach przeróżne kolorowe pomysły. Słyniemy z rozmaitości i często kontrowersyjnych pomysłów, jakie w innych częściach Turcji nie mają miejsca, Stąd też to czyni Izmir miastem kochanym i postrzeganym jako ewenement. Nie nie Istambuł, to miasto ma inny status. IZMIR BAŞKA....czyli Izmir to co innego!


Pinar, organizatorka naszej parady rowerowej, stanęła na wysokości zadania, Udało Jej się zachęcić setki osób by wzięły udział w przejżdzie rowerowym z Konak * (Centrum Izmiru z wieżą zegarową) zamkniętymi na ten czas głównymi ulicami miasta do Parku Kultury .


 1881 to data narodzın Ataturka a 1938 to data Jego Smierci. Oto co glosi napis na rowerze.



 Nasza eskorta...policja zwana Białe Jaskółki...jak mój mąż zareagował ...a Wy co Czarne Wrony. skoro Was Białe Jaskólki eskortują :)




Spiaca Krolewna to Pınar, organızatorka przedsiewziecia...kobieta z ikra...a Zorro to zdaje sie Jej partner. Nie znam osobiscie.






ZDJECIA: HÜSEYIN OCAL

Sama wybrałam się na ten przejazd, Niestety z przyczyn ode mnie nie zależnych nie miałam stroju. Choć bardzo chciałam. Jednak starałam się nadrobić kolorystyką i miną :)

W kilku zdjęciach opowiem Wam jak to fajnie wyszło.
Muszę jednak napisać , iż ten przejazd wzbudził powszechne zainteresowanie ludzi. Niezapomniane będą dla mnie uśmiechnięte i lekko zszokowane twarze przechodniów, Ręce gapiów, pozdrawiających nas z mostu przrzuconego przez ulicę...starszych pań na ławce w parku które klaskaly nam  podskakując z radości, jak jechaliśmy przez Park Kultury do mety. Klaksonów samochodów nadjeżdżających z przeciwka. Radość Ich i Nasza. To był niesamowity dzień 23 kwietnia 2016. Mamy nadzieję, że co roku będziemy mogli uczesnticzyc w temu podobnym wydarzeniu.Jechalismy wszyscy zgodnie, na różnych rowerach i od starszego do najmłodszych...takich kilku miesięcznych co z rodzicami i trochę więksi sami na małych rowerkach.




ZDJECIA : GUNES ALY

pod tym linkiem wszytkie cudowne kostiumy i przesympatyczne osoby...wystarczy link skopiowaci wkleic w okienku wyszukiwarki.

https://www.facebook.com/profile.php?id=100000607165180&sk=photos&collection_token=100000607165180%3A2305272732%3A69&set=a.1160362533993974.1073742043.100000607165180&type=3&pnref=story

Po przejeździe można było zostać by wziąść udział w  różnych ciekawych imrezach np. wyścig małolatów na drewnianych rowerkach. Grupa wiekowa 2-5 lat. Obłedne. Piknik lub czytanie ksiazki..bo akurat impreza Nasza zbiegla sie w czasie z Targami Ksiazki :)

Ja postanowiłam wcześniej wrócić by nie tłoczyć się z innymi w metrze.
Tak a propos wiecie kim mialam być?


Otóż SOWĄ madrą głową...lecz jestem beztalenciem jeżel' chodzi o szycie...to 2 lewe ręce. Nawet guzik przyszywa mi mama albo krawiec. To już bardziej z mego lenistwa bo przyszyc guzik potrafie. Lecz cóż o tym co potrafię lub nie ....to w innym poście.


Miłego odbioru. Jutro coś równie ciekawego acz bardzo innego :0

Nika



Brak komentarzy: