czwartek, 31 grudnia 2020

DO SIEGO ROKU Z TURCJI DO POLSKI !!!

Żegnaj 2020 bez żalu ale byłeś rokiem wielkich wydarzeń, destrukcji ekonomicznych, społecznych i ludzkich...jednym mózgi wyprałeś innym więcej mądrości dałeś...byłeś jednak bardzo szczególny bo to właśnie na ciebie wypadło narodzenie się Nowej Ery... ery Wodnika...💝przgotujcie się na jazdę bez trzymanki....siup hop sa sa w Nowy 2021 Rok.Trzymajcie się złomonego gelendra ...🍾🥂🍸🍹🍺🧞‍♂️🤯


Ja co ja : Jestem zdrowa i Bogu dzięki ...ale jestem. Długo pozostawałam pod  dość dziwnym wpływem włsnej planety Jowisza a ten to dał mi polalić. Przeciorał mnie zdrowo. 


Praca mnie w tym roku szukała i znalazła i jest dobrze. Wtedy gdy turystyka została zamrożona durnymi  kompletnie nie przemyślanymi obostrzeniami  ja oprowadzałam i pracowałam na zlecenie agenta tureckiego i byłam głównym przewodnikiem ich na kierunku egejskim. 

Dostałam podziękowania i certyfikaty od agenta specjalnie mi wręczone w maseczce 🤣 

W Czerwcu rozpoczęłam również pracę dla tureckiej firmy medycznej  ( 2 lata mnie namawiali i w pandemii się im udało ) i już mam w ręku kontrakt na kolejne 6 miesięcy z zapowiedzią, że chcą dalej ze mną pracować a nie tylko to co w kontrakcie i żebym o tym pomyślała a oni dostosują się do moich terminów zleceń wycieczek i wyjazdow w 2021. 

Ogarniam tem temat jest super.

Muszę dawać radę bo z czegoś żyć trzeba. Turecki rząd jak i polski nie przygotował prawie wcale wsparcia dla sektora turystycznego. Jak zwykle ledwo się pozbieralismy od 2015 masz Ci los tylko 2019 rok był dla turystyki dobry.Potem ...cóz wszyscy wiemy co.

🧞‍♂️🍾🧞‍♂️🍾🧞‍♂️🧞‍♂️🍾🍾🧞‍♂️🧞‍♂️

Narodziły się w mej głowie nowe projekty i myśli nie do opowiedzenia.  Poczyniłam już pierwsze kroki w celu ich realizacji, mam trochę czasu bo pamdemiczna sytuacja mi go daje aż nad to. 

Moja Mama w Polsce ja w Turcji a miałyśmy być na Wigilii w Imzirze u mojej przjaciółki Sylwii. Miała być Jej Mama z Australii i moja i ja i ona i Jej dzieciaki i mąż a byliśmy tylko każdy u siebie . Tym czasem pandemia dała nam nade wszystko do wiwatu a im całą rodzinką udało się cudem wyjechać z Londynu i przyjechać do Turcji .Jak to Sylwia skomentowała krótko a treściwie " 2020 rok którego nie bylo " ...ale jednak był . Wielkie zmiany zaszły tam wysoko na niebie gdy Jowisz z Saturnem ze sobą tańczyli.

Straszną traumę miałam po trzęsieniu ziemii i z trudem się ogarnęłam po tym co przeżyłam i co zobaczyłam. Więcej napiszę na ten temat już w Nowym Roku. Dopiero teraz dojrzałam do pisania o tym. Wiem jedno dostałam tamtego dnia 2. Szansę.

Do 15.12 miałam bardzo pod górkę od początku roku. Potem moje urodzony ....ale w sumie ja przywiazuję wagę do umiejętności adaptacji w danych warunkach. 

 🧿🧿🧿

Prezent od mego braciszka z Indii na Boże Narodzenie( pracowaliśmy razem w LM GE łopaty do wiaraków ) ...bardziej przydatne tutaj na przed Noworoczne wspominki ..🎄🧞‍♂️🎉🥂Niech Was trochę rozbawi ...ja podłaczona do światełek sę frunę i czaruję...😎👍🎈

A 21.12 Jowisz i Saturn uformowały Gwiazdę Betlejemską. Takie wydarzenie to raz na 800 lat. Mało tego weszliśmy do nowej Ery. Ery Wodnika....będzie się działo oj będzie.

Jednak ten rok zweryfikował solidnie me poglądy na ludzi i na życie. Dał mi lekcję selekcji. 

Wiem z kim chcę a z kim nie chcę być, pracować , mieć kontakty ludzkie.

Inna sprawa😷😷

Nie nie namawiam tu nikogo ale ja się zaczipować nie dam. Każdy z Was niech zrobi jak uważa. Ja robię to co uważam dla siebie za stosowne. Zawsze tak robiłam w tym aspekcie nic się nie zmieniło

Oby 2021  był rokiem gdzie każdy znas znajdzie ukojenie po tym zaplanowanym naszym unicestwianiu. Oby był to rok Człowieka, dobroci, miłości, wsparcia, zrozumienia i dysyansu do nas samych i do innych. Dystansu mówiąc mam na myśli wyrozumiałośc .


Viyuuuu do 2021 czy jak to błednie dziś google doodle pokazało 202 🎉rok ... mam swoją koncepcje na tą niby pomyłkę...nie zdementowaną . 

Turcja jest o 2 godziny do przodu więc u nas Nowy Rok już za 2 godziny. Powiem Wam jak było 🤭🤗🍺





 




Brak komentarzy: