środa, 23 stycznia 2019

MOJE ULUBIONE DESERY TURECKIE...NR 1

Nie nie jestem zwolennikiem chałwy, chociaż nie pogardzę płynnym sezamem( likit helva)  z dodatkiem tzw. pekmezu ( gęsty syrop ) z morwy lub korabu ( drzewo chlebowe). Jak się wymiesza je razem to dobrze smakują na śniadanie z chlebem lub samą łyżeczką.Samo zdrowie. Turcy od wieków mają ten typ słodkości w zestawie śniadaniowym. Ja również miewam to od czasu do czasu.

Teraz o deserach :

Na pierwszym miejscu moich ulubionych deserów znajduje się KUNEFE. To cienkie makaronki zwane KADAYIF i w środku znajduje się ser do Kunefe , sepecjalny który po upieczeniu kunefe jest lekko ciągnący a nie topi się do konca. Wszystko to skąpane w syropie cukrowym z dodatkiem cytryny.

Kadayif to cienkie makaroniki zrobione z wylewki na rozgrzaną patelnię miesznki  maki pszennej i maki kukurydzianej z dodatkiem wody, oleju i soli.Taką wylewkę robi specjalne urządzenie , gdzie dół i góra są obrotowe. Zamieszczam tu filmik z tego jek się robi kadayif bazę do kunefe oraz do innych ulepkowych słodkości.

jak sie robi Kunefe w Hatay


Nie zważajcie na gderacza dziennikarza :) ważne jest to co powstaje czyli Kunefe...posypane po górze sproszkowanymi pistacjami. To cudownie zielony proszek. Turcy mają o wielu rzeczach słabe pojęcie ale niektóre robią mistrzowsko.

foto @Nika K. Kunefe fast food...czyli z mrożonki. Bywa też smaczne ale nie każde.Do orginału się nie umywa.

Jeżeli chcecie zjeść dobre kunefe to własnie takie w Hatay. Dawnej Atiochii Syryjskiej nad rzeką Orontes.
Na Pd.wsch Turcji. Gdzie ścierają się szlaki 3 głównych religii. I uwaga, w mieście gdzie znajduje się KOŚCIÓŁ PIOTROWY W SKALE. Opoka innych kościołów powstających dużo dużo później.Uznany w świecie za najstarszy kościół. Jego ściany widziały i Pawła z Tarsu i Barnabę oraz Łukasza, podobno nawet i samego Piotra.

ŻYCZĘ WAM SMACZNEGO ....:) CDN.




Brak komentarzy: